DOBRY SPOKÓJ
Potrzeba odwagi, by zachować spokój.
Dlaczego? Bo spokój oznacza przyjęcie tego, co się dzieje. Akceptację rzeczywistości. Zgodę.
To wyzwanie. Zwykle lubimy kontrolować, wiedzieć, dyktować rozwiązania.
A chęć kontrolowania przez nas wszystkiego wprowadza nas w stan niepokoju.
Chcemy żeby było tak, jak sobie wymyśliliśmy. Boksujemy się z wydarzeniami. Szarpiemy z rzeczywistością. Obniżamy dobry nastrój i ciągle jesteśmy niezadowoleni, bo coś jest nie tak jak sobie wyobrażamy.
Nie ma nic złego w tym, że wiemy
czego chcemy. Co więcej, byłoby dobrze gdybyśmy wiedzieli!
Ale czym innym jest wiedzieć czego chcę, dążyć do tego i odpowiadać na to, co
przynosi każdy dzień, a czym innym jest upieranie się przy jedynym słusznym
scenariuszu.
Dlatego WZMACNIAJ W SOBIE ODWAGĘ DO TEGO, ABY NIEZALEŻNIE CO SIĘ DZIEJE, UMIEĆ ZNALEŹĆ W SOBIE DOBRY SPOKÓJ.
DOBRY SPOKÓJ to nie brak działania i obojętność. To nie „wszystko mi jedno” i „jakoś to będzie”. To nie „zdanie się na los lub na decyzję kogoś innego”.
DOBRY SPOKÓJ to zaufanie do
siebie, do świata, do przyszłości. To wiara w to, że cokolwiek się zdarzy,
poradzę sobie. Dobry spokój to mądre decyzje, działanie w zgodzie ze sobą.
Dobry spokój to pogoda ducha i otwarte oczy, na to co przynosi każdy dzień.
Jak wzmacniać dobry spokój w sobie?
- Przyglądaj się sobie.
Nie działaj jak automat. Obserwuj swoje zachowania.
- Zatrzymaj się.
Kiedy czujesz, że coś wyprowadziło Cię z równowagi, zasmuciło, zdenerwowało, odebrało dobre samopoczucie złap tą chwilę. Nie uciekaj. Nie zajmuj od razu głowy czymś, co odwróci uwagę. Nie reaguj emocjonalnie. Daj sobie chwilę.
- Nazwij.
Spróbuj odpowiedzieć sobie na pytanie: Dlaczego akurat tak się teraz czuję? Co faktycznie jest tego powodem? Sytuacja, czy coś we mnie, co domaga się usłyszenia i zaopiekowania?
- Daj sobie wsparcie.
Nie obwiniaj siebie za emocjonalną reakcję. Raczej wyciągnij wnioski, to Cię wzmocni na przysłość.
- Znajdź przytomne rozwiązanie.
W emocjach robimy rzeczy, których potem często żałujemy. Daj sobie czas i znajdź przytomne rozwiązanie, a nie takie, które jest zabarwione złością, żalem, pretensją.
- Zaufaj.
To najważniejsza rzecz, zaufanie do świata, do tego co się dzieje, a przede wszystkim do siebie. Poradzisz sobie ze wszystkim.
- Idź dalej.
Żyj odważnie, emocje to Twoja moc. Nie tłum ich. Zaprzyjaźnij się z nimi i traktuj jak wskazówki na drodze do coraz większego dobrego spokoju w Twoim życiu.
Miej odwagę, aby zachować spokój w sobie. Wtedy wszystko układa się płynniej, lżej, klarowniej. Nie ma walki, jest naturalny przepływ.
Dobry spokój jest twoim sprzymierzeńcem. Warto byś dawał mu uwagę.
Posłuchaj:)