fbpx

ZATRZYMAJ CZAS

„Wydaje ci się, że dni, miesiące, lata uciekają za szybko? Jest tylko jeden sposób, by zatrzymać upływ czasu – żyć chwilą”
– Dalajlama

Kilka dni temu odwiedziłam znajomych. Ot tak, bez zapowiedzi. Jeden telefon – jesteście? – jesteśmy. 10 minut później drzwi otworzyło roześmiane małżeństwo. Była kawa, herbata w zwykłych kubkach, domowe jagodzianki upieczone chwilę wcześniej, był domowy rozgardiasz, pranie na otwartym balkonie, zwykła codzienność.

Nie pamiętam kiedy ostatnio miałam takie spotkanie, takie proste, bez umawiania terminów, zdzwaniania się parokrotnie, przekładania, zerkania na zegarek, bo obowiązki, pośpiechu i całego tego rozedrgania, że kolejne rzeczy czekają i „ja tylko na chwilkę”.

To było jedno z najmilszych spotkań od dawna. Niby nic takiego. Czy na pewno?

Jak często dzisiaj mamy okazję tak beztrosko cieszyć się chwilą, tym co jest teraz. Bez wybiegania w przyszłość. Bez „szykowania się” bo przychodzą goście, napięcia, czy wszystko posprzątane, upieczone, wyczyszczone, nienagannie ubrane i koniecznie w dobrym humorze.

Pamiętam takie obrazki z dzieciństwa. Odwiedziny sąsiadek z ciastem na spodku, nieśpieszna kawa na ławce przed blokiem, długie rozmowy na balkonie. Było jakoś tak wolniej, uważniej, bliżej z innymi. Znało się wszystkich sąsiadów, rozmawiało, odwiedzało się wzajemnie. A dzisiaj? Wiesz, kto mieszka obok Ciebie, w klatce obok? Kim są Twoi sąsiedzi? Rozmawiacie ze sobą? A przecież wtedy też wszyscy pracowali, mieli dzieci, zajęcia, obowiązki. I nie chodzi o ciekawość czy wścibskość. Chodzi o uważność. O odwagę, by odrobinę zwolnić i przyjrzeć się światu.

Mam wrażenie, że gdzieś się pogubiliśmy jako ludzie. Technologia, która miała nam oszczędzić czas, tak naprawdę spowodowała, że robimy wszystko nie tylko szybciej, ale przede wszystkim więcej. I ten czas, który mieliśmy zyskać, ucieka nam bezpowrotnie. Nagle zauważamy, że już kolejny tydzień, miesiąc, rok..

A może by tak zwolnić, choć trochę, chociaż od czasu do czasu. Zatrzymać się, popatrzeć na świat uważnie. Zadzwonić do kogoś, kogo lubimy. „Jesteś?- Jestem”. Zrobić herbatę w zwykłych kubkach, w zwykłej, nieidealnej codzienności. Ucieszyć się tą właśnie chwilą. Być w niej. Uważnie. Naprawdę. Nie zerkać na zegarek. Nie śpieszyć się.

Zatrzymać na kilka chwil czas, a przez to zyskać go.

Posłuchaj!

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Copyright © 2024 Kamila Lewicka
Projekt i wykonanie: 2CREO