RADOŚĆ ODWAGI

Rozpiera mnie radość, kiedy widzę jak odważne decyzje, zamieniają się w odważne działania.

Jak lęk przegrywa z głosem serca.
Jak głód obfitego, radosnego życia wygrywa z bylejakością.

Trudno mi usiedzieć w miejscu. To jest tak wielka duma i satysfakcja. Ulga i podziw.
Kocham to uczucie.

Taki krok zwykle jest trudny. Wymaga konsekwencji, puszczenia tego, co oswojone.
Nigdy nie ma pewności co będzie, kiedy wyruszysz w tę podróż, to ryzyko.
Konieczna jest ogromna cierpliwość i pokora.
Zaufanie.

Po drodze niewiadoma, wyzwania, pokusa powrotu do tego, co znajome.
Ale jeśli się na tą podróż zdecydujesz, jeśli zdecydujesz się na siebie, jeśli wytrwasz…nagroda jest wielka! 

To jakbyś znalazł się w innej rzeczywistości. Jakbyś otwierał drzwi, na które wcześniej tylko patrzyłeś tęsknym wzrokiem, bojąc się podejść.
To jest tak pociągające, że nie ma odwrotu. Idziesz dalej, chcesz więcej.

To nic, że czasami się boisz. Nie zawracaj. Zawalcz o to, co dla Ciebie ważne. Jest tylko jedna szansa na życie. Niech spełnią się Twoje pragnienia. Nie rezygnuj z nich! Mogą być Twoje. Zawalcz o siebie prawdziwego.

Nigdy nie rezygnuj z samego siebie. Nigdy. Dostałeś tak dużo, skorzystaj z tego daru. Nie marnuj czasu. Idź śmiało.

Jeszcze kilka miesięcy temu nie podejrzewałabym, że będę się tak czuła, jak czuję się teraz. Jestem tak szczęśliwa, że odważyłam się na swoją prawdę! 

Nie mam pewności jak dokładnie będzie wyglądał mój świat za miesiąc, dwa, pięć. Wiem jedno – nie zawrócę!

Odwaga, to najlepsze co mogłam dla siebie zrobić. Otwieram kolejne drzwi, na które kiedyś tylko patrzyłam tęsknym wzrokiem.

Posłuchaj:)