fbpx

STOP DLA POSTANOWIEŃ NOWOROCZNYCH.

Początek roku. Szaleństwo noworocznych postanowień. Schudnę, zacznę podróżować, nauczę się języka hiszpańskiego, zmienię pracę, zadbam o siebie, zacznę biegać. Niekończąca się lista życzeń.Czy to ma sens?

 

Otóż moim zdaniem zupełnie nie.

Jak wiele z Twoich noworocznych postanowień staje się rzeczywistością? Zaczynasz,ale po krótkim czasie coś takiego się dzieje, że jakoś nie idzie. Pojawia się zniechęcenie, tłumaczysz sobie, że to właściwie nie jest Ci potrzebne, że nie musisz tego robić.
Zarzucasz, to co postanowiłeś. Trochę wyrzutów sumienia, trochę frustracji. No ale przecież tak to jest z tymi postanowieniami. Życie jest życiem.

Podam Ci 5 powodów dla których uważam postanowienia noworoczne za stratę czasu. Jest ich znacznie więcej, ale tych pięć w zupełności wystarczy abym nawet nie próbowała się za to zabierać.

 

1. Zbyt długa perspektywa czasowa.

Rok to za dużo. Nie mogę sobie obiecać, że od dzisiaj przez cały rok będę trzy razy w tygodniu biegać. Nie mam pojęcia czy we wrześniu będzie to dla mnie ważne. Wiem co jest dla mnie ważne teraz, co mi służy i wzmacnia, pomaga realizować cele. Tym się zajmuję. Rok to bardzo długo. Nie przeceniałabym jego możliwości. Skupiam się na codziennym działaniu.

2. Za dużo emocji.

Postanowienia noworoczne to takie nasze życzenia. Zwykle robimy je na bardzo dużych emocjach. Zaczyna się nowe i otwiera się przed nami wielka szansa na zmianę. Dodaje nam to energii, nakręca na spektakularne sukcesy i zaczynamy wymyślać jakie to one będą. Przypisujemy tym dwunastu miesiącom magiczne właściwości. Wydarzy się coś wspaniałego i ten rok będzie na pewno taki, taki i taki. To iluzja. Powoduje ona, że zwykle postanawiamy za dużo, za ambitnie, przeceniając swoje możliwości. Jeszcze nie wiem po co tego chcę, ale chcę. Więc lista rośnie. To nie ma szans powodzenia. Na kilka, kilkanaście dni energii nam wystarczy, a później pojawia się frustracja, zniechęcenie, okoliczności, które uniemożliwiają realizację i zamiast poczucia sukcesu zaczynamy mieć poczucie klęski.

3. Brak osadzenia w realiach.

Bardzo często nasze noworoczne postanowienia nie są osadzone w naszych życiowych realiach. Wymyślamy sobie, że coś chcielibyśmy zrobić, ale nie bierzemy pod uwagę wielu czynników jakie występują w naszym świecie. W jakim domu żyjemy, jaka jest nasza praca, ile czasu realnie mamy, jakie mamy zobowiązania, etc. Nie jest to podparte wiedzą o nas samych, o tym co nam służy a co nie, co jest dla nas dobre. Postanawiamy coś, co nam się wydaje, że jest fajne.
Miejmy odważne marzenia, ale osadzajmy je w naszym realnym życiu, a nie w iluzji życia, które chcielibyśmy mieć.

4. Hura optymizm.

Zaczyna się nowy rok, na pewno mi się uda! To nic, że czwarty rok planuję, że schudnę 10 kilo, a waga ani drgnie, ale w tym roku to już na pewno zrzucę! A co tam, nawet 15!

Znasz to? No właśnie. Optymizm związany z Nowym Rokiem jest naturalny i może nam sprzyjać w realizacji zamierzeń o ile te zamierzenia będą faktycznie spójne z nami. Inaczej to snucie bajki, która raczej nie będzie miała szczęśliwego zakończenia.

5. Brak myślenia o długofalowych skutkach.

Spisując noworoczne postanowienia często zupełnie nie zastanawiamy się nad tym czy to będzie dla nas dobre długofalowo. Często te postanowienia nie są zgodne z nami, z naszymi wartościami, potrzebami, tylko są taką formą zachcianek, kaprysu. Chcę to mieć, to zrobić, tam pojechać. Nie wiem w sumie po co. Ale chcę. Nie zastanawiamy się czy to jest nam potrzebne, a kiedy nie ma wyniku, surowo się oceniamy. Mamy poczucie porażki, spada nasza wiara w siebie. I kolejny rok bez sukcesu, przekładanie na następny rok, kolejną szansę, bo przecież wtedy to z pewnością się uda!

 

Chcesz zakończyć rok bez frustracji? Zrezygnuj z postanowień.

Twórz listę marzeń, snuj wizje swojego życia, karm ochotę na więcej. Ale zrób porządny plan, zgodny z Tobą, z tym czego Ci potrzeba, co jest dla Ciebie dobre, a potem…zacznij działać!

Możesz też zobaczyć video o tym, dlaczego nie planuję:Dlaczego nie planuję – video.

Jeśli chcesz wiedzieć jak ja kończę stary rok i zaczynam nowy, aby w grudniu czuć satysfakcję zamiast frustracji, zapraszam do artykułu „5 kroków na dobry rok”

Pięknego roku!:)

 

 

Posłuchaj:)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Copyright © 2024 Kamila Lewicka
Projekt i wykonanie: 2CREO